W dniu 20.10.2018 r. w Szczecinie zawodnicy naszego klubu wzięli udział w prestiżowym turnieju Polish Fighter Cup. Była to już siódma edycja imprezy, która odbywa się co roku i przyciągająca najlepszych kickboxerów z całego kraju. W tegorocznym turnieju wzięło udział blisko 300 zawodników z 50 klubów z Polski i z zagranicy. Patronat nad zawodami objął Polski Związek Kickboxingu

KS Mistral udał się na te zawody siedmioosobowym składem (4 zawodników i 3 trenerów). Zawodnicy klubu spisali się znakomicie zdobywając 3 medale (2 srebrne i 1 brązowy).

• Roman Bushchak - II miejsce, kategoria junior -79kg
• Oskar Zawadzki - II miejsce, kategoria kadet starszy -42kg
• Mateusz Lędźwa - III miejsce, kategoria senior -84kg
• Dawid Rupiński - bez medalu, kategoria - kadet starszy -57kg

Roman Bushchak w drodze do finału stoczył dwie walki wygrywając je bardzo dużą przewagą. W walce finałowej ku zdziwieniu naszemu i zgromadzonych widzów przegrał przez niejednogłośną decyzję sędziów stosunkiem punktów 2:1 z aktualnym mistrzem i reprezentantem kraju w kickboxingu. Szkoda bo Romek był wyraźnie aktywniejszym zawodnikiem. Dużo więcej kopał i trafiał. Wydawało się, że kontroluje walkę a werdykt będzie tylko czystą formalnością.

Mateusz Lędźwa w pierwszej walce pokonał reprezentanta Niemiec przez RSC. Sędzia przerwał walkę ponieważ przewaga Mateusza była bardzo wysoka a dalsza jej kontynuacja mogła zagrażać zdrowiu zawodnika. W walce o wejście do finału Mateusz spotkał się z obecnym mistrzem i reprezentantem kraju w swojej kategorii. Po bardzo wyrównanej walce, w której Mateusz wygrał pierwszą rundę sędziowie ogłosili ponownie niejednogłośny werdykt na korzyść przeciwnika. Walkę o III miejsce Mateusz wygrał wyraźnie kontrolując ją od początku do końca.

Oskar Zawadzki, który praktycznie z każdych zawodów wraca ze złotym medalem tym razem musiał zadowolić się II miejscem. Mimo wyrównanej walki przeciwnik Oskara zachowywał więcej spokoju i Oskiemu czasami brakowało pomysłu na mądrze walczącego przeciwnika.

Dawid Rupiński niestety wraca bez medalu. Wielka szkoda bo Dawid jest bardzo ambitnym i sumiennym zawodnikiem, w którym drzemią ogromne możliwości. Wiemy, że w przyszłości je zaprezentuje i pokaże na co tak naprawdę go stać 😉

Podsumowując można powiedzieć, że zawody były bardzo udane. Nasi zawodnicy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Walczą z najlepszymi zawodnikami w kraju spokojnie sobie radzą. Niewiele brakło a wrócilibyśmy z lepszym dorobkiem medalowym. Jest to bardzo dobry prognostyk na przyszłość.  Teraz ładujemy akumulatory i rozpoczynamy przygotowania do Mistrzostw Polski Zachodniej w Taekwondo, które odbędą się za miesiąc.

Serdeczne gratulacje dla wszystkich zawodników oraz podziękowania dla członków ekipy za pomoc i opiekę!

Zdjęcia z zawodów można obejrzeć w galerii

« wróć